Strefa administratora

Z pomocą Ślązakom

Chociaż wadowicki pułk znajdował się na froncie wschodnim, to Wadowice nadal były jednym z ważniejszych nadgranicznych miast zaangażowanych w pomoc dla Górnego Śląska.

Grupa powstańców z pistoletami Mauser C96, karabinem Mauser wz. 98 i lekkim karabinem maszynowym MG

Grupa powstańców z pistoletami Mauser C96, karabinem Mauser wz. 98 i lekkim karabinem maszynowym MG

Grupa powstańców z pistoletami Mauser C96, karabinem Mauser wz. 98 i lekkim karabinem maszynowym MG.

zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

2020-04-21

Wadowice znajdowały się niespełna 50 km od granicy Polski z Górnym Śląskiem. Po zakończonej wiosną 1919 roku wojnie polsko-czechosłowackiej wzdłuż granicy z Górnym Śląskiem rozlokowywano 12 pułk piechoty (ziemi wadowickiej), wchodzący wówczas w skład 6. Dywizji Piechoty dowodzonej przez płk. Franciszka Latinika. Jego żołnierze często brali udział w wymianach ognia z oddziałami niemieckimi. Między innymi w Piotrowicach koło Karwiny 16 sierpnia 1919 roku, w przededniu wybuchu I powstania śląskiego, bronili obozów uchodźców górnośląskich przed atakiem niemieckiej Reichswehry. Tydzień później pomagali w przejściu granicy resztkom oddziałów powstańczych. Czterech żołnierzy wadowickiego pułku zostało podczas tej potyczki wziętych do niewoli. 

12 pułk nie uczestniczył już w walkach na Górnym Śląsku w 1920 roku, ponieważ wcześniej został skierowany na front wschodni. Także armia niemiecka opuściła Górny Śląsk zgodnie z postanowieniami traktatu wersalskiego, a jej miejsce zajęły wojska alianckie. Władzę cywilną i wojskową na Górnym Śląsku sprawowała od stycznia 1920 roku Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa z siedzibą w Opolu. Na jej czele stanął francuski generał Henri Le Rond. Istniała jednak policja niemiecka (Sicherheitspolizei – SiPo), której Polski Komisariat Plebiscytowy z Wojciechem Korfantym na czele zarzucał stronniczość i dopuszczanie do antypolskich represji. Niemcy, próbując wykorzystać niepowodzenie polskiej ofensywy na Ukrainie, podjęli latem 1920 roku próbę przejęcia Górnego Śląska bez plebiscytu. W lipcu wybuchł na Górnym Śląsku strajk zorganizowany przez niemieckie związki zawodowe. W Katowicach 17 sierpnia demonstracja niemiecka w centrum miasta przekształciła się w starcia z francuskimi oddziałami. Wieczorem i w nocy doszło do ataku na siedziby polskich organizacji w mieście. Tragicznie zginął w rozruchach zamordowany przez Niemców polski działacz polityczny i społeczny, a jednocześnie znany katowicki lekarz Andrzej Mielęcki. Korfanty zdecydował się wówczas na ogłoszenie II powstania śląskiego (18/19–25 sierpnia 1920 roku). Tym razem precyzyjnie określono cele, do których dążyli polscy powstańcy: likwidacja stronniczej policji niemieckiej i stworzenie polsko-niemieckiej policji plebiscytowej. Powstanie zakończyło się polskim sukcesem. Zajęto powiaty nadgraniczne i większość Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Nie atakowano tylko centrów miast, gdzie stacjonowały wojska alianckie. Sukces powstańców potwierdziło podpisanie porozumienia o zawieszeniu walk, którego częścią była decyzja o stworzeniu pod dowództwem Komisji Międzysojuszniczej tzw. Policji Plebiscytowej, a więc spełniło się żądanie strony polskiej. 

Chociaż 12 pułk znajdował się na froncie wschodnim, to Wadowice nadal były jednym z ważniejszych nadgranicznych miast bezpośrednio zaangażowanych w pomoc dla Górnego Śląska, również wojskową. Po II powstaniu śląskim pod kontrolą Wojska Polskiego założono Związek Przyjaciół Górnego Śląska, organizację, która za zgodą Ministerstwa Spraw Wojskowych prowadziła po polskiej stronie szkolenia wojskowe dla Górnoślązaków i zajmowała się gromadzeniem zapasów broni oraz uzbrojenia dla powstańców śląskich. Jeden z obozów szkoleniowych Związku ulokowano w Wadowicach. Wtedy powstał pomysł zaangażowania w walkach na Górnym Śląsku Ukraińców internowanych w Wadowicach. Semen Petlura wyraził na to zgodę i już w czasie III powstania śląskiego kilkudziesięciu ochotników ukraińskich z Wadowic, byłych żołnierzy 1. Dywizji Zaporoskiej, znalazło się pod komendą Naczelnej Komendy Wojsk Powstańczych.

prof. dr hab. Ryszard Kaczmarek, Uniwersytet Śląski
 

czas burz i przełomów

DARMOWY DODATEK

DARMOWY DODATEK